środa, 12 września 2012

Czy wiesz, ze ...

Co nas ostatnio zdziwilo? Droga w kierunku granicy ekwadorsko-peruwianskiej zostala zbudowana z funduszy Uni Europejskiej! Caly odcinek od Santa Rosa do Huaquillas na poludniu Ekwadoru.

Moze dostajemy za to banany??


6 komentarzy:

  1. U nas kasa idzie na reklamę projektów, albo realizację durnych projektów typu informatyzacja sądów;) Pozazdrościć Ekwadorowi;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koleżanka J. chyba nie zajarzyla aluzji ;P
    U nas drogi powinna budować UNASUR- Unión de Naciones Suramericanas, i będziemy z Ekwadorem Kwita!
    Pozdr. Adam P.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moze na ten temat wypowie sie Kolezanka Aleksandra D. ! Ona w tym siedzi po uszy.
    lukasz

    OdpowiedzUsuń
  4. A dlaczego miałaby to robić? Zasadą panującą w świecie jest raczej zasada skuteczności (z którą u nas bardzo różnie, o czym świadczą choćby ostatnio zaprzepaszczone przez Polaków granty na naukę z UE), a nie - sprawiedliwości. Pozdrawiam
    Koleżanka J.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomyslalem, ze na pewno jakies korzysci z tytulu finansowania drogi Europa lub jakis inny niemmiecki kraj otrzymuja, np. banany. Bo myslalem, ze instytucja UE ma na celu wzmocnic Europe i wzmocnic sowja konkurencyjnosc wzgledem USA. Wiec co za interes jest wybudowac droge graniczna w Ameryce Pld., przez ktora jechalismy caly dzien i minelo nas moze 50 samochodow?
    lukasz

    OdpowiedzUsuń
  6. Zatem zyskiem tej całej inwestycji jest to, że przynajmniej 2 Polaków miało całkiem niezłą nawierzchnię do przemieszczania się;)
    Choć z drugiej strony czuję, że jakiś interes w tym był...
    j.

    OdpowiedzUsuń