sobota, 4 sierpnia 2012

Bogota

Homo turisticus opuscili wybrzeze.


Po23h dotarlismy do 9-milionowej Bogoty. Jestesmy juz tu 4 dzien (i jeszcze ze 4 posiedzimy) i zdecydowanie jest to inna Kolumbia.
Czysciejsza, bardziej poukladana, naprawde ladna, bardzo ladna.


Klimat Bogoty jest bardzo undergroundowy i artystyczny. Prawie na kazdym murze graffiti lub street art´ow,  lokale juz nie salsowe tylko rockowe, alternatywne.







Pogoda bardzo nam pasuje 12-16st C. Czlowiek sie nie poci wiec nie msi sie za czesto myc i chodzi w tej samej koszulce przez kilka dni :).

1 komentarz:

  1. hej hej!!!!!!łukasz wyglądasz jak rasowy Kolumbijczyk z tym czymś na głowie!!!!!super graffiti!!!!!!!jakie jedzenie?czego można sie napić dobrego?pozdrawiamy asia i zbyszek

    OdpowiedzUsuń