Zaczela sie nasza rowerowa przygoda.
Korzystajac z wlasnego rozumu i doswiadczenia innych zaczelismy nie za ostro. Bylo plasko, lekko pod gore, z gory. A pod wieksze wzniesienia pchalismy.
O samej Armeni.
Jestesmy w stolicy kolumbijskiej kawy.
Wszedzie widac plantacje kawy i patatow oraz domki agroturrystyczne zwane finca. A to wszystko na zielonych zboczach gor.
Odwiedzilismy plantacje, w ktorej nauczylismy sie wszystko o czarnym napoju.
Teraz wiemy jak i co zbierac z krzaka
, jak przygotowac do prazenia oraz jak parzyc i jak wyglada kultura picia.
Jeszcze w planie "motylanarium" i dalej w droge.
Korzystajac z wlasnego rozumu i doswiadczenia innych zaczelismy nie za ostro. Bylo plasko, lekko pod gore, z gory. A pod wieksze wzniesienia pchalismy.
Z powodow technicznych (rozerwana opona i urwany pedal) i terenowych (podjazd z 1200 na 3300m npm) ostatni odcinek przejechalismy w autobusie.
O samej Armeni.
Jestesmy w stolicy kolumbijskiej kawy.
Wszedzie widac plantacje kawy i patatow oraz domki agroturrystyczne zwane finca. A to wszystko na zielonych zboczach gor.
Odwiedzilismy plantacje, w ktorej nauczylismy sie wszystko o czarnym napoju.
Teraz wiemy jak i co zbierac z krzaka
, jak przygotowac do prazenia oraz jak parzyc i jak wyglada kultura picia.
W skrocie: 1. Filizanka ma byc wczesniej podgrzana. 2. Kawe zalewamy woda o temp. 90st. C. 3. Podstawek ma sie miescic w dloni. |
Ta tajemna wiedze poznaje codziennie okolo 50 turystow :)
Jeszcze w planie "motylanarium" i dalej w droge.
Na zdjęciu pt. "Grupa folklorystyczna" odkryłam Madzię dopiero przy trzecim oglądaniu! Łukasz rzuca się od razu w oczy (= kiepsko się zintegrował).
OdpowiedzUsuńGratuluje pierwszego komentarza. Prosimy o wiecej:) Madzia
UsuńKawa, kawą...a nic o bananach? Nabraliście parę kiści? :)
OdpowiedzUsuńDF
Chcialas pewnie napisac pataty a nie banany ;) Patat jest zielony, ogromny i nie je sie go na surowo. Podawamy jako wkladka do zupy w formie gotowanej oraz jako dodatek do drugiego dania w postaci smazonej frytki. Lukasz
UsuńAle zmyłka :)
UsuńD.
ooo faken!! rzeczywiscie tam jest Magda :)) a ja myslalem, ze jest ta, ktora robi zdjecie :)))
OdpowiedzUsuńja juz sie sam pogubilem..miala byc ameryka poludniowa a jest co? ARMENIA
OdpowiedzUsuńa wg. pana GOOGLA :
Armenia, Republika Armenii (Հայաստան - Hajastạn, Հայաստանի Հանրապետություն - Hajastani Hanrapetutjun) – państwo w Azji na Kaukazie Południowym. Armenia graniczy od północy z Gruzją, od południa z Iranem i z azerską eksklawą Nachiczewan, od wschodu z Azerbejdżanem, od zachodu z Turcją. Niepodległość uzyskała w 1991 r. w związku z rozpadem ZSRR. Armenia nie ma dostępu do morza. Stolicą Armenii jest obecnie Erywań, który jest też największym miastem w kraju. Od 1991 roku Armenia należy do Wspólnoty Niepodległych Państw.
to gdzie Wy sie w koncu podziewacie? co jak co ale ogladajac zdjecia mozna stwierdzic ze Madzia jak kameleon potrafi sie wszedzie odnalezc..nasza polsko-armenska Jarzębina..koko koko roko koko :D
PUR
ale chyba kopamatakawa co????zdjęcie folklorystyczne fantastyczne.-asia i zbyszek
OdpowiedzUsuńSzczerze? Siki pani Weroniki!
Usuń