Post dla tych, ktorzy grzebia w internecie. A co tam i my cos napiszemy.
Mozna to zrobic tak:
1. Pojsc do agencji turystycznej w Cusco, wylozyc od 200-500 US$ i kupic Inka Trail, Inka Jungle, Inka Tour, Inka "Srur", lub kazkda inna Inka i z glowy!
2. Wypruwac sobie flaki na 5-cio dniowej wedrowce po gorach startujac z tzw. 82km. Opoisow wiele w ineternecie.
3. Z Cuscco dojeechac do Ollantaytambo, a stamtad pociagiem za grube dolce (30-60 US$) do Agua Calientes. W Agua Calientes sa busiki 7 US$ (w jedna strone) pod sama brame Machu Pichu, pierwszy o 5:30 rano.
4. Sposob, ktory wybralismy nazywany w internecie czesto Advanture albo dla backpackersow, nbazwalismy "wycieczka szkolna":
* autobus Cusco - Santa Maria 7:00 trzeba kupic na dworcu Santiago przy av. Antonio Lorena, Cusco. Przejazd kosztuje 15 S (przywatne busy collectivo 30-45 S odjezdzaja z ulicy Pavitos), trasa to okolo 5h.
* Santa Maria - Santa Teresa , taxi collectivo 10 S
MIT 1 - ludzie straszyli, ze trzeba cala droge zmawiac zdrowaski bo taskiarze jezdza jak wariaty, a droga jest przerazajaca. Rzeczywiscie trasa jest dosc "widokowa", po skalnej polce, ale kierowcy znaja ja bardzo dobrze. Okolo 40 min.
* Santa Teresa - Hydroelectrica. Nastepna taksowka albo bus collectivo za 5 S. Transfer miedzy taksowkami jest bardzo plynny i nawet nie wiesz, ze zmieniles pojazd i ze siedzisz w bagazniku.
* Hydroelectrica - Agua Calientes . Spacer torami 8km, 2h.
MIT 2 - to zadne adventure ani nic wielkiego, poprostu sie idzie pó plaskich torach, nie ma tam zadnych tuneli, o czym czytalismy, za to jest spory ruch wycieczek szkolnych.
* w Agua Calientes mozna spac na kampingu 5 S/os. lub w jednym z wielu hoteli, hosteli itp.
MIT 3 - ceny noclegu i restauracji nie sa przerazajace, nawet nizsze niz w Cusco.
* wejscie do Machu Pichcu
MIT 4 - nie trzeba wstawac o 4 rano, aby byc pierwszym przy bramie. Brama jest na dole i otwiera sie o 5:00. Sprawdzaja tam bilety.
* spacer po schodach
MIT 5 - ten spacer nie zabija. Okolo 1h marszu, poziom srednio-trudny, lekka zadyszka,. ale warto bo ze schodow nie widac "miasta" do samego konca, a z busa widac :)
PRAWDA nie MIT - po 10 rano jest zatrzesienie ludzi i nie da sie zrobic dobrego zdjeca.
MIT 6 - wejsce na Wayana Pichcu (gora , z ktorej widac miasto) odbywa sie przez wczesniejsza rezerwacje biletow, a nie jak pisali pierwsze 400 osob/dzien
Bilety mozna wczesniej kupic:
- przez internet i oplacic w ciagu 6h
- w jednym z dwoch punktow Ministerstwa Turystyki w Cusco (calle Nueva Baja lub Av de la Cultura)
- w punkcie Ministerstwa w Agua Calientes (otwierany bardzo wczesnie, zamykany o 21)
Proponujemy wczytac sie dokladnie w podawane na stronie www.machupicchu.gob.pe poszczegolne limity wejsc i rodzaje biletow.
Mozna to zrobic tak:
1. Pojsc do agencji turystycznej w Cusco, wylozyc od 200-500 US$ i kupic Inka Trail, Inka Jungle, Inka Tour, Inka "Srur", lub kazkda inna Inka i z glowy!
2. Wypruwac sobie flaki na 5-cio dniowej wedrowce po gorach startujac z tzw. 82km. Opoisow wiele w ineternecie.
3. Z Cuscco dojeechac do Ollantaytambo, a stamtad pociagiem za grube dolce (30-60 US$) do Agua Calientes. W Agua Calientes sa busiki 7 US$ (w jedna strone) pod sama brame Machu Pichu, pierwszy o 5:30 rano.
4. Sposob, ktory wybralismy nazywany w internecie czesto Advanture albo dla backpackersow, nbazwalismy "wycieczka szkolna":
* autobus Cusco - Santa Maria 7:00 trzeba kupic na dworcu Santiago przy av. Antonio Lorena, Cusco. Przejazd kosztuje 15 S (przywatne busy collectivo 30-45 S odjezdzaja z ulicy Pavitos), trasa to okolo 5h.
* Santa Maria - Santa Teresa , taxi collectivo 10 S
MIT 1 - ludzie straszyli, ze trzeba cala droge zmawiac zdrowaski bo taskiarze jezdza jak wariaty, a droga jest przerazajaca. Rzeczywiscie trasa jest dosc "widokowa", po skalnej polce, ale kierowcy znaja ja bardzo dobrze. Okolo 40 min.
* Santa Teresa - Hydroelectrica. Nastepna taksowka albo bus collectivo za 5 S. Transfer miedzy taksowkami jest bardzo plynny i nawet nie wiesz, ze zmieniles pojazd i ze siedzisz w bagazniku.
* Hydroelectrica - Agua Calientes . Spacer torami 8km, 2h.
MIT 2 - to zadne adventure ani nic wielkiego, poprostu sie idzie pó plaskich torach, nie ma tam zadnych tuneli, o czym czytalismy, za to jest spory ruch wycieczek szkolnych.
* w Agua Calientes mozna spac na kampingu 5 S/os. lub w jednym z wielu hoteli, hosteli itp.
MIT 3 - ceny noclegu i restauracji nie sa przerazajace, nawet nizsze niz w Cusco.
* wejscie do Machu Pichcu
MIT 4 - nie trzeba wstawac o 4 rano, aby byc pierwszym przy bramie. Brama jest na dole i otwiera sie o 5:00. Sprawdzaja tam bilety.
gora smieci wita czesto i prawie wszedzie. |
* spacer po schodach
MIT 5 - ten spacer nie zabija. Okolo 1h marszu, poziom srednio-trudny, lekka zadyszka,. ale warto bo ze schodow nie widac "miasta" do samego konca, a z busa widac :)
PRAWDA nie MIT - po 10 rano jest zatrzesienie ludzi i nie da sie zrobic dobrego zdjeca.
MIT 6 - wejsce na Wayana Pichcu (gora , z ktorej widac miasto) odbywa sie przez wczesniejsza rezerwacje biletow, a nie jak pisali pierwsze 400 osob/dzien
Bilety mozna wczesniej kupic:
- przez internet i oplacic w ciagu 6h
- w jednym z dwoch punktow Ministerstwa Turystyki w Cusco (calle Nueva Baja lub Av de la Cultura)
- w punkcie Ministerstwa w Agua Calientes (otwierany bardzo wczesnie, zamykany o 21)
Proponujemy wczytac sie dokladnie w podawane na stronie www.machupicchu.gob.pe poszczegolne limity wejsc i rodzaje biletow.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz