Jeszcze nie wiemy jak ubrac to wszystko w slowa bo jestesmy tak podeskcytowani.
Pierwszy raz lecielismy liniami flagowymi jakiegos kraju. Padlo na Turkish Airlines. No powiem Wam, ze zasnac sie nie dalo, tyle atrakcji.
Primo - jedzenie. Bardzo, ale to bardzo wysmienite.
Secundo - komputerek, ktory jest naprzeciw Ciebie daje taka frajde, ze na caly lot zamieniasz sie
w dzieciaka, ktory mowi "mamo nie chce jeszcze isc spac, pozwol mi zostac chwilke przed telewizorem".
* pilot to zarowno joystick do gier i portal do placenia karta
Tertio - w kazdym z dwoch lotow dostalismy po: szczoteczce do zebow, okularow do spania, kapciach
i skarpetkach :)
Jestesmy w Japoni !!
Na lotnisku - pusto. Podejrzewam, ze wiekszosc lotnisk wyglada na puste jak sie je porownuje do takiego molocha jak Ataturk w Istambule. Po kilkudniowym locie nie jestesmy az tak zmeczni aby nie gadac do pozna w nocy z Andrzejem. Kto zna Adrzeja ten wie, kto nie zna to sie wlasnie dowie, ze Andrzej to swietny gosc.
Wprowadza nas w kulture japonska i wymienia wszystkie absurdy tego kompletnie odmiennego swiata. My nie jestesmy w stanie wymienic tego wszystkiego ani nawet zapamietac.
Piszac o odmianach to tak dla obrazu. Jeszcze dwa dni temu bylismy w kraju, gdzie nikt nie dba o rzeczy materialne czy porzadek w domu. Zyje pelnia zycia. Kazdy jezdzi byle autem, permanentny brud na ulicach. A tu na wyspie, w koszu na smieci jest tak czysto, ze zastanawiasz sie czy nie wrocic sie z tymi smieciami do domu i ich nie umyc. Cykamy miliony zdjec i nakrecamy mnostwo filmikow np. jak wyciagnac pieniadze z bankomatu.
Automat z przekaskami |
Po 1,5 miesiaca nic nie robienia i totalnej zlewki, znow jestesmy na fali.
Ruszamy z przewodnikiem do Tokyo "na miasto".
Jeden z powodow dlaczego tu jestesmy - jedzenie |
A to dopiero poczatek !
super! :)
OdpowiedzUsuńnienawidzę tego mówić ale ... Jak ja cholernie Wam zazdroszczę tej Japonii !!!!!!!!!! Trzymam kciuki, żeby Wam się udało zobaczyć jak najwięcej w tym fantastycznym kraju :):):)
OdpowiedzUsuńCoz. Jak ja lubie robic fajne rzeczy :) Ostatnio bylismy na zwiedzaniu Tokyo i jak wszystko bedzie tu takie inne to nie wiemy jak to wytrzymamy :)
OdpowiedzUsuńLukasz